Papier kraftowy, trochę stempli świątecznych, kilka ozdób, numerki ze świątecznej kolekcji Mintaja, sznurek, wieszak i voila. Długo dumałam co włożyć do środka... ostatecznie w każdej bombce znalazło się coś słodkiego oraz... klocek lego. Wszystkie klocki, wraz z instrukcją znajdującą się w bombce 24-tej, stanowią rozparcelowany na części mały zestaw LEGO :)
Reakcja Synka i podekscytownie na jego twarzy w momencie rozpakowywania każdej kolejnej paczuszki... bezcenne! warto było trochę się potrudzić :)
Co myślicie o takim alternatywnym kalendarzu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz